Blue

 

​Imię: Blue

Użytkownik: pusia9

Ranga: Samica Alfa

Wiek: 2lata

Partner: Szedoł

Umejetności:  Potrafi być szybka jak błyskawica, cicha jak mysz gdy się skrada, potrafi każdego pocieszyć w trudnych chwilach, wytrzymała, silna, zwinna, inteligętna. 

Charakter: Miła, odważna, trochę skryta, delikatna ale potrafi się bić, uparta, zawsze daje drugą szansę wiką które jej nigdzie indziej nie miały, czasami lubi pobyć sama, wyrozumiała ale nie do przesady.

Historia:

Blue urodziła się w watasze: " Wiecznej Mgły ". W krainie Akmenra. Była drugą córką Samicy Alfa: Diany i Samca Alfa: Reksa.

Choć to jej starsza siostra Selena miała po rodzicach przejąć watahę, bo urodziła się jako pierwsza i miała duże zdolności przywódcze… Rodzice się zastanawiali czy jednak Blue przypadkiem nie powinna prowadzić watahy. Postanowili że gdy ich córki podrosną to zobaczą która lepiej będzie się sprawować jako przywódca. Minęło 1,5 roku. Selena i Blue spokojnie spacerowały wieczorem po terytorium swojej watahy. Nagle Blue się zatrzymała i spojrzała na księżyc. Był czerwony, a w ich watasze było to uznawane za ostrzeżenie przed niebezpieczeństwem.

- Seleno! Popatrz na księżyc!

( odwróciła się ).

-- Blue! To czerwony księżyc! Musimy szybko wrócić do watahy!

( biegnąc do watahy )

- Seleno zwolnijmy! Nie mam już siły!

-- Nie możemy zwolnić.

- Nie czuje już łap!

-- No dobrze! Ale tylko na chwilę…

- Seleno nie mam już siły. Biegniemy już tak od godziny!

-- Wiem ja też jestem zmęczona, ale musimy jak najszybciej dotrzeć do watahy. Mam tylko nadzieję że nic złego się nikomu nie stało. Wstawaj już! Nie mamy więcej czasu!

 

Gdy dotarły obie na miejsce… Ich oczom ukazał się przerażający widok! Cała wataha została zabita. Nikt nie przeżył! Wszędzie było pełno krwi. Zrozumiały wtedy że do takiej zbrodni mogła się przyczynić tylko jedna wataha, z którą nie mieli sojuszu… Zwała się watahą

 „Śmierci” To nie była zwykła wataha. Jej członkowie zabijali dla przyjemności i nie miała z żadną watahą sojuszu. Ich wataha liczyła 15 wilków. Mimo tego że wataha „Wiecznej Mgły” liczyła 25 wilków, wszyscy zginęli. Ich przywódcą był wilk o imieniu: Kiler. Gdy tylko ktoś przeżył po ich ataku bądź uciekł… Musiał go dogonić i zabić.

Wtedy Blue i Selena zrozumiały że muszą uciekać. Nagle wilk z watahy „śmierci” rzucił się na Selenę. Selena walczyła lecz bez skutku… Ostatnimi siłami kazała Blue uciekać. Po czym umarła. Wtedy wilk który ją zabił odwrócił się w stronę Blue. Ruszył w jej kierunku! Blue zaczęła uciekać. Jednak Blue nie odzyskała sił po poprzednim biegu więc biegła dużo wolniej… Po dłuższym biegu wilk zdołał ją dogonić i przewrócić. Blue leżała wyczerpana na ziemi. Ten do niej podszedł i powiedział: Nie martw się! Twoje cierpienie nie potrwa długo! Po czym się zaśmiał. Otworzył szczęki i już chciał je zaciskać… Gdy nagle wyskoczył tajemniczy wilk i ją uratował! Zdołał pokonać wilka. Zaprał Blue do jaskini po czym wyleczył jej rany. Gdy się obudziła tajemniczy wilk przy niej czuwał. Wtedy sobie przypomniała że to wilk z Watahy „Słońca”. Z którą nie dawno zawarli sojusz. Wilk się jej spytał:

- Lepiej ci?

-- Tak. Dziękuję że uratowałeś mi życie.

- Nie ma za co. Cieszę się że mogłem ci pomóc.

-- Jeszcze raz dziękuję. Niestety oni na pewno będą mnie szukać… I nie spoczną dopóki mnie nie zabiją. Będę musiała opuścić krainę: Akmenra.

- Niestety na to wygląda. Gdy wydobrzejesz do końca.. Idź w kierunku krainy: Kajo. Tam będziesz bezpieczna.

-- Chyba będę musiała tak zrobić…

- Będzie dobrze zobaczysz. Tam założysz z pewnością świetną watahę.

-- Watahę? Jak na razie o niej nie myślę…

- Blue! Czas goi rany! Kiedyś wrócisz znowu na te tereny ze swoją watahą. Póki co wszyscy będą wiedzieć w całej tej krainie że jako jedyna przeżyłaś. Jednak jak na razie musisz z stąd uciekać.

-- Wiem.

Po kilku dniach Blue opuściła krainę Akmenra i udała się do krainy Kajo. Dotarcie tam zajęło jej trzy miesiące. Gdy w końcu dotarła była wyczerpana i zrozpaczona. Była bowiem z dala od domu bez przyjaznych watah, rodziny, sama na obcym terenie. Kraina Kajo była dla niej obca więc bardzo się bała. Chciała z powrotem wrócić do krainy Akmenra. Chciała żeby cofnął się czas… żeby mogła znów zobaczyć rodzinę… Serce Blue jak i dusza były rozdarte na pół. Niczego bardziej nie pragnęła niż zobaczenia znowu rodziny żywej w blasku słońca. Nagle zaburczało jej w brzuchu. Od dawna nic nie jadła i była wyczerpana. Upolowała sarnę po czym znalazła jakąś jaskinie w której się położyła. Gdy zapadła noc Blue spojrzała w niebo i zobaczyła mnóstwo gwiazd. To właśnie wtedy zrozumiała że musi kontynuować pokolenie watahy „Wiecznej Mgły”. Patrząc w gwiazdy zrozumiała też że jej cała rodzina patrzy na nią po przez te gwiazdy. Pocieszały ją migotając delikatnie i rozświetlając ciemne niebo. To właśnie wtedy Blue postanowiła założyć watahę o nazwie: Wataha Gwiezdnych Wilków!